Od niedawna prowadzę warsztaty dziewiarskie. To kolejna rzecz, która sprawia mi ogromną przyjemność. Kontakt z paniami, które ręczne robótki wykonują z pasją, jest bardzo przyjemną sprawą. Na pierwszych zajęciach zaproponowałam zrobienie ocieplacza na kubek. To taka wprawka - nauka nabierania oczek, oczka prawe, oczka lewe, zakończanie robótki (jeden ze sposobów). Panie bardzo chętnie podchwyciły temat. Spodobała im się moja propozycja, stwierdziły, że ocieplacze będą doskonałą propozycją na prezenty. Wszak zbliża się już czas wręczania upominków - z okazji św. Mikołaja czy też na gwiazdkę.
Pamiętam, że w szkole podstawowej robiliśmy próbki w formie kwadratów i naklejaliśmy na karton. Pamiętam też, że używałam wtedy różowej włóczki, była to tzw. zerówka :) Zamiast takich próbek proponuję drobne przedmioty użytkowe, bo takie rzeczy bardziej cieszą. Poniżej prezentuję przykładowy ocieplacz.
Pamiętam, że w szkole podstawowej robiliśmy próbki w formie kwadratów i naklejaliśmy na karton. Pamiętam też, że używałam wtedy różowej włóczki, była to tzw. zerówka :) Zamiast takich próbek proponuję drobne przedmioty użytkowe, bo takie rzeczy bardziej cieszą. Poniżej prezentuję przykładowy ocieplacz.
Wcześniej robiłam już takie komplety. Prezentowałam je na blogu o tutaj. Jeden z nich (ten biały) przeznaczyłam na nagrodę w ogłoszonym przeze mnie candy.
W dalszych planach mamy wykonanie czapek. Zapowiada się ciekawie, bo panie mają bardzo kreatywne podejście do zajęć :)
Pozdrawiam cieplutko. Życzę miłej, udanej i słonecznej niedzieli :)
Pa, pa...
No to super takie warsztaty sama bym wpadła tak dla towarzystwa .
OdpowiedzUsuńOcieplacze na kubeczki to faktycznie fajny pomysł i dla mało wprawionych dobry początek .
A w dodatku będą mogły kobietki zabłysnąć wręczając własnoręcznie wykonane prezenty gwiazdkowe.
Pozdrawiam
Bardzo miło czytać takie komentarze :) Dziękuję :) W grupie kobietek, które coś tworzą, jest bardzo dużo dobrej energii.Zapraszam na warsztaty :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Świetna sprawa z tymi warsztatami Mam Twoje ocieplacze - są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńSama chętnie biorę udział w warsztatach.
UsuńMam nadzieję, że ocieplacze przydadzą się podczas chłodnych dni :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ocieplacze wyglądają jak miniaturki opasek na głowę ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
Rzeczywiście, tak wyglądają :) Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń