Nastały chłody, potrzebujemy są więc stosownych ubrań,
by nie marznąć i nie złapać kataru z powodu zbyt lekkiego odzienia.
by nie marznąć i nie złapać kataru z powodu zbyt lekkiego odzienia.
W mojej szafie są tylko cieniutkie czarne sweterki, a potrzebny jest ciepły.
Co robi więc dziewiarka? Bierze włóczkę, druty i dzierga.
Po raz pierwszy wybrałam dzianie sweterka od góry metodą bezszwową.
Sądziłam, że to jest trudniejsze zadanie, ale jakże bardzo się myliłam.
Już polubiłam tę metodę i z pewnością nie będzie to ostatnia rzecz
wydziergana w ten sposób.
Ileż potem mniej pracy - wszystko robi się na gotowo, bez zeszywania.
Na sweterek wybrałam włóczkę, po którą już kilkakrotnie sięgałam.
To Cashmira firmy Alize.
100 % miękkiej i przyjemnej w dotyku wełny zapewni ciepło i komfort noszenia.
Dzianinę wykonuję na drutach nr 5 tak, by nie była zbita.
Wymienioną włóczkę można kupić w sklepie Biferno.
Dziergałam już z niej sukienkę, chłopięcy komplet, czapkę, a w planie są kolejne projekty.
Włóczka jest wydajna - stugramowy motek to nitka o długości 300 m.
Włóczka jest wydajna - stugramowy motek to nitka o długości 300 m.
To na dziś tyle.
A co powstaje w Waszych rękach?
Pozdrawiam cieplutko :)
Pa, pa :)
Nie przepadam za czarnym kolorem i w sumie chyba poza bielizną nic w szafie nie mam w tym kolorze, jednak wzór zapowiada się ciekawie. U mnie skończony niezapinany, a na drutach skarpetki :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo często mam na sobie czarny kolor choć w dalszym ciągu to granat zajmuje u mnie pierwsze miejsce
OdpowiedzUsuńCzarny zawsze jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńMetoda bezszwowa jest świetna i ja juz tylko w ten sposób dziergam:) A na druty niestety mam mało czasu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńLubię takie :) fajowski, luźny :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSweter pokaż koniecznie jak zrobisz, bo zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuńJuż widać, że to będzie fajny krój sweterka :)
OdpowiedzUsuń