Edit; przepis przyda się w czasie panującej pandemii.
O zaletach pełnoziarnistego pieczywa nie trzeba nikogo przekonywać. Ale dla przypomnienia napiszę kilka słów (podaję za: klik). Nieoczyszczona mąka, zrobiona z całych ziaren zboża, jest cennym źródłem składników odżywczych. To czyni pieczywo jednym z najzdrowszych produktów. Jest ono bogate w minerały, witaminy i błonnik. Ten ostatni korzystnie wpływa na pracę jelit, wpływa na szybsze uzyskanie sytości oraz usuwa z organizmu tłuszcz i szkodliwe substancje.
O zaletach pełnoziarnistego pieczywa nie trzeba nikogo przekonywać. Ale dla przypomnienia napiszę kilka słów (podaję za: klik). Nieoczyszczona mąka, zrobiona z całych ziaren zboża, jest cennym źródłem składników odżywczych. To czyni pieczywo jednym z najzdrowszych produktów. Jest ono bogate w minerały, witaminy i błonnik. Ten ostatni korzystnie wpływa na pracę jelit, wpływa na szybsze uzyskanie sytości oraz usuwa z organizmu tłuszcz i szkodliwe substancje.
Warto zatem spożywać pełnoziarniste pieczywo. Korzyści będą dla naszego organizmu ogromne:
⇒ prawidłowe działanie układu pokarmowego;
⇒ zmniejszenie ryzyka różnego rodzaju chorób serca;
⇒ uczucie sytości;
⇒ mniejsze ryzyko nadwagi;
⇒ redukcja zagrożenia cukrzycą;
⇒ poprawa samopoczucia;
⇒ kontrola wagi;
⇒ ochrona przed rozwojem chorób nowotworowych;
⇒ zmniejszenie ryzyka doznania udaru mózgu.
Bezsprzecznie wiele jest tych zalet i to bardzo spektakularnych. Jedzmy więc pieczywo pełnoziarniste. Wypiekając je samodzielnie będziemy mieć pewność, co jemy. Na rynku mamy wiele rodzajów pieczywa, które jedynie z nazwy jest pełnoziarniste.
Zrobienie smacznych i wartościowych bułeczek nie jest skomplikowane.
Składniki:
⇒ 100 g mąki pełnoziarnistej;
⇒ 400 g mąki pszennej (ja używam krupczatki);
⇒ 40 g drożdży;
⇒ 220 g ciepłej wody;
⇒ 40 g oleju rzepakowego;
⇒ szczypta cukru;
⇒ ziarna słonecznika, maku, dyni, siemienia lnianego, sezamu (mieszanka lub do wyboru);
⇒ 1 jajko (opcjonalnie).
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki połączyć ze sobą (oprócz jajka) i starannie wyrobić. Można to zrobić ręcznie lub za pomocą dostępnego robota kuchennego. Podzielić ciasto na 8 części i uformować bułeczki, które mogą przyjąć formę kajzerek, ślimaków, czy plecionek. Posmarować rozbitym jajkiem lub wodą ze szczyptą cukru. Bułeczki posypać ziarnami. Odstawić przykryte lnianą ściereczką w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wstawić do chłodnego piekarnika ustawionego na 200°C i piec 20 - 30 min. Bułeczki powinny uzyskać piękny, złoty kolor. Będą chrupiące.
Uwaga!
Pamiętać należy o tym, by soli nie wsypać na drożdże, bo ciasto nie wyrośnie.
Przepisy na domowe pieczywo opublikowałam pod tymi linkami:
⇒ grahamki;
Wszystkie podane przeze mnie propozycje na samodzielnie zrobione pieczywo nie wymagają dużej ilości czasu, są sprawdzone i każda zapracowana osoba z pewnością sobie poradzi.
Wypiec dzień przed i na śniadanie idealne <3
OdpowiedzUsuńDanusiu, ciekawy wpis i bardzo piękne zdjęcia.Przy moim talencie do zakalcowatych ciast, tylko podziwiam!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :) Bułek nie próbowałam, ale Przyjaciółka piecze mi dwa razy w tygodniu pyszny domowy chleb :)
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl/
Robiłam pszenne, ale i te wypróbuje. Pewnie jak wnuki przyjdą.
OdpowiedzUsuńNie dość że świetny przepis to jeszcze cudne fotki. Aż chce się sięgnąć po jedną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu :)