Hodowla orchidei i ażurowa sukienka

      Jak już wielokrotnie pisałam, w moim domu zawsze są kwiaty na stole, stolikach, komódkach. Ostatnio dość często kupuję orchidee. Rośliny długo utrzymują świeżość i nie są zbytnio wymagające. Nie lubią tylko przeciągów. Doniczkę z orchideą należy ustawić  w specjalnej osłonce, na dno której trzeba wlać niewielką ilość wody. Tak przygotowana hodowla zapewnia roślinie warunki zbliżone do naturalnych. Mam już sporą kolekcję tych egzotycznych kwiatów. Kiedyś, po ich przekwitnięciu, wyrzucałam je na śmietnik, ale już od jakiegoś czasu czekam na powtórne zakwitnięcie roślin. Znalazłam im taki inkubator w rzadko wykorzystywanym pokoju. Kwiaty ustawiłam  na parapecie okna z wystawą południową i cierpliwie czekam na ich drugie życie. I wyobraźcie sobie..., udało się! Już dwie roślinki kwitną, a na trzeciej pojawiły się sporej ilości i wielkości pączki. 

Ciekawe informacje na temat uprawy orchidei można znaleźć tutaj.

Zobaczcie, jakie kwiaty są urodziwe :)
To wprost niewiarygodne, co natura potrafiła stworzyć.

Orchidee w pokoju fioletowym

Kwiat orchidei, w jeszcze pączkach, na oknie z widokiem na ogród

Orchidea na kuchennym stole

Tymczasem letnia sukienka rośnie. 

No, może nie "jak na drożdżach", ale już coś widać.

Pozdrawiam cieplutko stałych obserwatorów i nowych gości. 

Bardzo cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. 
Sami wiecie, jak to jest :)

Będzie mi też niezmiernie przyjemnie, 

jeśli zagłosujecie na mój blog w konkursie - klik.

Pa, pa ...