Życie w chłodnym klimacie wymusza odpowiednio ciepły ubiór. Jesienią i zimą w ruch idą szale, kominy, czapki, rękawiczki. Kto potrafi dziergać, co sezon szykuje kilka czapek, bo moteczki kuszą i proszą "Weź mnie" 😉
Tym razem prezentuję chabrową czapkę. Ten kolor polubiły i blondynki i brunetki.
Do wydziergania czapy użyłam grubej włóczki Alpine 342. Pracowałam na drutach nr 8.
Parametry włóczki:
Skład: 45%wełny 55% akrylu
Motek: 150 gram 103 metry
Zalecane druty: nr 9
Źródło grafiki - klik
Włóczka jest przyjemna w dotyku. Idealnie nadaje się na zimowe, ciepłe wyroby. Świetnie sprawdza się w technice "dziergania" rękami.
Czapka wydziergana jest dwoma ściegami - ściągaczowym 2/2 i warkoczowym (2 warkocze są przedzielone jednym oczkiem prawym, jeden warkocz ma krzyżowane oczka na prawą stronę, a drugi na lewą). Zwieńczeniem nakrycia głowy jest odpinany pompon z naturalnego futerka. To moje tegoroczne odkrycie. Taka opcja jest bardzo wygodna, pompon nie ulegnie zniszczeniu w praniu.
Początkowo czapka była dłuższa, ale nie wyglądała dobrze na głowie. Śmiesznie sterczała, odprułam więc pompon i sprułam kilka rzędów. Czapkę zrobiłam na cieńszych drutach niż zaleca producent, dzianina jest więc dość ścisła, ale dzięki temu cieplejsza.
W tegorocznej kolekcji są już takie czapy z pomponami:
⇒ biała;
⇒ melanżowa;
⇒ czarna;
⇒ różowa.
Posty
Piękna czapka i urocza modelka :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, ja też dziergam, tylko na szydełku i właśnie jestem w trakcie robienia czapeczek moim Bąblom ;) Piękna czapka i piękny kolor - mam nadzieję, że sama kiedyś tez nauczę się robić na drutach :) A nie słyszałam o odpinanych pomponach... Napiszesz o nich coś więcej? ;) jak to działa i gdzie można kupić? :)
OdpowiedzUsuńPompon dopinany jest na zatrzaskach. Kupuję na Aliekspress.
UsuńOoo fajna ta czapka! Ale, ale... ja tu widzę również całkiem fajny ogród! Przepraszam, ale trochę jestem skrzywiona pod tym względem ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.
UsuńCo do ogrodu, to również mój konik. Co roku otoczenie mojego domu wygląda inaczej. Sadzę, dosadzam, przesadzam. Potem siadam z robótką, książką i kawką i napawam się pięknem tego, co przyniosła w darze przyroda.
Świetna. Jak z sieciówki. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńświetne są te twoje czapki, jestem coraz bliżej zrobienia dla siebie. Najbardziej podobają mi się te pompony:-)
OdpowiedzUsuńWspaniały kolor, jeden z moich ulubionych. :D Bardzo fajnie to wyszło. :)
OdpowiedzUsuńPiękna czapka, bardzo mi się podoba. Mam dwa pytania ile włóczki potrzeba na nią i czy ta włóczka podgryza? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa czapkę zużyłam ok. 10 dag włóczki (1 motek to 15 dag).
Jak dla mnie nie gryzie, ale to kwestia stopnia wrażliwości.
Zupełnie nie mam talentu do dziergania czegokolwiek, tym bardziej podziwiam! :) Piękny kolor włóczki wybrałaś! Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńBardzo wesoła czapa! Gdzie kupujesz metalowe metki do ozdoby?
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBlaszki kupiłam kilka lat temu na Allegro i zleciłam grawerowanie w firmie, która się tym zajmuje.
Kiedyś podobały mi się pomponiaste czapki, ale mi przeszło. Piekny kolor
OdpowiedzUsuńMój kolor! Świetna jest ta czapeczka. :-)
OdpowiedzUsuń