27 lip 2014

# dekoracje # inspiracje

Zatrzymać lato

   Czas biegnie nieubłaganie. Pędzi. Jak zatrzymać lato? Jak sprawić, by ta piękna, moja ulubiona pora roku, trwała i trwała? Jak zatrzymać słońce zaklęte w roślinach... U mnie już suszą się kwiaty i zboża. Zimą będą zdobić mieszkanie. Suszki wykorzystam do tworzenia dekoracji, zdobienia wianków. 

   I tak jakby przypadkiem letni bukiet zbóż znalazł miejsce przy zegarach. Ten stojący budził mojego dziadka do pracy. Czas wyznacza ramy. Fotografując ten kącik zdałam sobie sprawę z tego, że lato jest umiejscowione w czasoprzestrzeni. Tytuł posta wymyśliłam wcześniej. I tak jakoś wszystko zgrabnie się zgrało. 





 Pachnące zboża zebrałam podczas długiego spaceru wśród łąk i pól.





     Piękne hortensje z mojego ogrodu przyciągają wzrok. Zmieniają się ich kolory. Z białych przeistoczyły się w zielone. Na razie są zanurzone w wodzie, ale niedługo je zasuszę. Będą z nich cudne bukiety niosące wspomnienie pachnącego, gorącego lata.








Te różowe dostałam od przyjaciółki. Już są zasuszone.




Pozdrawiam Was cieplutko. 

Zapraszam ponownie i zachęcam do lajkowania na fb - klik.


Biorę udział w Konkursie na najbardziej twórczo zakręcony blog. 

Proszę o głosowanie na mnie tutaj :)


Pa, pa... :)

6 komentarzy:

  1. Zatrzymujmy lato na zdjęciach! Będą miłym wspomnieniem w zimowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też jest dobry pomysł. Pozdrawiam słonecznie :)

      Usuń
  2. Wspaniałe zdjęcia! Zapraszam do siebie! http://pasje-lukasza.blogspot.com/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Już dodałam blog do czytnika. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  3. Lata nie zatrzymasz ale wróci za rok. Zatrzymamy wspomnienia.
    Witaj , cieszę się że znalazłaś u mnie coś ciekawego.
    Będę Cię obserwować przez bloglovin
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi gościć Ciebie :)
      Zasuszone rośliny to nie tylko wspomnienia. To namacalny symbol lata i zamknięta w suszkach letnia energia. Prawdziwe wróci za rok. Na szczęście po drodze są jeszcze kraje egzotyczne, gdzie czasem wyruszam w poszukiwaniu ciepła i słońca.
      Pozdrawiam cieplutko.
      Danusia

      Usuń