Jesień zbliża się nieodwołalnie, idzie w tym roku dużymi krokami. Trzeba czym prędzej przygotować się na nadchodzące chłody i wzbogacić swoją garderobę w nakrycia chroniące głowę. Czy wiecie, że przez głowę tracimy najwięcej ciepła? Moja dzisiejsza propozycja to bardzo mięciutka czapka z cudownie przyjemnej włóczki. Czapka - krasnalka została zrobiona ściegiem angielski, co dodatkowo zwiększyło miękkość dzianiny. Ścieg powoduje, że czapka jest bardzo mięsista i dobrze układa się na głowie. Różne odcienie koloru szarego, łagodnie przenikające się od jasnego do ciemnego, sprawdzą się w wielu stylizacjach i będą odpowiednie dla różnych typów urody.
Polecam :)
Polecam tę milutką i mięciutką czapkę.
Ponieważ jest dość szeroka, nie zniszczy fryzurki.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego dnia.
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Pa, pa...
Fajna, ale... czy wiesz, że ja w ogóle nie noszę czapki? W najgorszy mróz i śnieżycę zawijam głowę szalem :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Szal to też dobry sposób. Też lubię :)
UsuńJa też nie noszę czapek, ale ta jest fajna. Spróbuję zrobić podobną, może w takiej czapce, która nigdzie nie uwiera i nie burzy fryzury, będę mogła chodzić. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Rzeczywiście, duże czapki nie niszczą tak fryzurki, jak te przy głowie. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPiękny kolor, wpada nawet delikatnie we wrzos... Przynajmniej na dziwacznym, zakłamującym kolory laptopie mojej mamy. :D
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale!
Wrzosu tu nie ma, ale kolor w istocie jest ciekawy. W tej szarości coś się dzieje. Pozdrawiam :)
UsuńFajna ta krasnalowa czapa.
OdpowiedzUsuńŚcieg angielski jest co prawda włóczkożerny, ale za to świetnie się sprawdza na czapki, szale i kominy.
Pozdrawiam Dorota
Dziękuję. Na tę czapkę zużyłam 1 motek włóczki. Ścieg angielski idzie wolno w górę, ale zyskuje się na szerokości, w związku z tym trzeba nabrać mniejszą ilość oczek niż stosując inne ściegi.
OdpowiedzUsuńJa lubię czapki, za to że tak szybko się je dzierga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń